poniedziałek, 9 września 2013

Czym to sie je?

Krym pełen niespodzianek. Łącznie ze stoiskiem z nasionkami na bazarku w Eupatorii.













                                                                                                                                                         









Skusiłam się na nasiona pomidorów tygrysich i momordikę ( ponoć lecznicza) co jak ogórki pnące rośnie.Ha!

środa, 14 sierpnia 2013

Kto za tym stoi?

Moja ulubiona firma JANA robiła masło w kostkach 250 g. Doskonale. Mam dwie maselniczki na taką kostkę i wszystko grało. Do czasu.
Ostatnio nie widzę kostek, tylko  trzystugramowe osełki. No i nie mieszczą mi się do maselniczek, są wąskie i wysokie, muszę je przykrawać.
I czemu ma to służyć? Kto za tym stoi? Lobby maselniczkowe??????

środa, 10 lipca 2013

Niech żyją stare komórki!

Przyjaciółce padła komórka. Niby miała prawo, wiekowa była. Niemniej - kłopot, bo potrzebny aparat, a w kieszeni płótno tylko. Zrobiłam przegląd byłych komórek odłożonych:  "może się przydadzą, sprawne są".
Znalazłam 4 nokie, dwa samsungi i jednego sonyeriksona. Przydały się:)
Wybrałam nokie dla przyjaciółki ( chciala najprostszą jaką znajde, tylko ma dzwonic i sms) i wpadłam na szatański pomysł: swoja znienawidzoną dotykowo - klawiaturową odłożę, wyciągnę starszy, model. Hurraaa!Wszystko działa! Jak dobrze!Jak ja nie znosze dotykowych ekranów!!!!!!!!!

środa, 22 maja 2013

Fotoroleta

Zachcialo mi sie  fotorolety do sypialni. Zaciemniającej. J.miał wizję utrwaloną na moim zdjęciu, ale moje zdjęcie miało za małą rozdzielczość...:(
Po dlugich poszukiwaniach nabyłam  coś o podobnym charakterze ( w internetowym banku)  i zamówiłam wykonanie ( też w internetowej firmie).


To z lewej zrobiłam w Villa Certano, to z prawej kupiłam.


Tak wygląda zamontowana:


poniedziałek, 6 maja 2013

Uwolnić zioło!

Dzień w Kopenhadze zdominowany przez manifę na pl. Ratuszowym :)
Podobno rozrzucali jointy. Nie zalapałam się :(

sobota, 30 marca 2013

Dezorientacja

Za oknem snieg, czyli Boże Narodzenie?
W blogu ostatni wpis też Bożonarodzeniowy.
A jutro wedle kalendarza Wielkanoc.
Gdzie się podział cały kwartał?

poniedziałek, 18 lutego 2013

Przywykłam stawać na Shellu, na espresso i herbatę. Wczoraj poczułam sie jakbym w pysk dostała. Nowy automat znanej sieci nie ma w programie ani espresso (wody do kawy leje spore wiaderko)  ani herbaty.
Personel potrafi tylko: to nie ja wymyśliłem. Szlag. Najwyraźniej wymyślił to przemąrzały zamerykanizowany szef szefów. Cóż, poszukam takiej benzyniarni, w której sieci mogę się i  herbaty i espresso napić. No i oczywiście zatankować.

wtorek, 8 stycznia 2013

Książka

"Kapitał ludzki organizacji. Od motywacji do zaangażowania" - taki tytuł nosi książka, którą dzisiaj nareszcie wzięłam do ręki. J. pisał ją przez ostatnie 5 lat. Zadedykował - mnie. Dziękuję :)

wtorek, 1 stycznia 2013