sobota, 24 grudnia 2011

Wesołych świąt! tyko których?

Rozkwitł mi hiacynt, porzucony wiosną na balkonie, ot cebulka sie w kąciku suszyła. Sprzątając grudniowo balkon  zauważyłam zielone czubki wystawiające łebki z szarej cebulki. Wazonik hiacyntowy, woda, karton...


Wszystkiego najlepszego! Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego  Roku !

czwartek, 8 grudnia 2011

Beaujolais nouveau

Słucham, kawiarnia *****
( ja) Czy moge sie do was wybrac na bożolenuwo?
(*****) Święto sie skończyło.
(ja) Święto się skończyło, wino jeszcze nie.
(*****)  Wino jeszcze nie.
( ja) To moge sie do państwa wybrac na wino?
(*****) Tak, jeszcze pare butelek mamy...


Rewelacyjne wino, świetne od pierwszego posmakowania, od pierwszego kieliszka. W minionych latach uważałam, że paskudztwo to nabiera smaku dopiero przy drugiej butelce. A tymczasem tegoroczne zaczarowało mnie już od startu. Oj niedługo postoją te butelki, niedługo.